Zapewne większość z nas słyszała o odkurzaczach automatycznych, które wykonują za nas całą nieprzyjemną pracę związaną ze zbieraniem kurzów z podłóg i dywanów. Okazuje się, że w handlu można znaleźć również automatyczne kosiarki, które działają na dokładnie tej samej zasadzie. Ich nazwa jest nieco inna, najczęściej możemy je znaleźć pytając sprzedających o sprzęt pod nazwą robot koszący. Urządzenie to jest niewielkie, zasilane poprzez akumulator, posiada też niewielką stację bazową, która służy do ładowania baterii. Działanie jest identyczne jak w przypadku odkurzaczy, robot jeździ po całym terenie ogrodu i przycina trawę na odpowiednią wysokość. Robi to często, nawet każdego dnia, dzięki temu mamy idealnie utrzymany trawnik przed domem, jednocześnie nie muszą samodzielnie kosić trawy.
Co zrobić by robot nie wyjechał za bramę? W tym celu stosuje się przewód, który należy zakopać w ziemi na obrzeżach naszego podwórka. Maszyna nie wyjedzie poza jego obręb, dzięki czemu na pewno nie stracimy jej z oczu. Nie musimy też obawiać się o kolizje z drzewami i innymi przedmiotami. Robot koszący, podobnie z resztą jak odkurzacz automatyczny, ma czujniki dzięki którym sam wykrywa przeszkody i omija je. Dla dobrego działania urządzenia musimy jedynie pamiętać o tym, żeby wygładzić wszelkie duże nierówności w ogrodzie. Dzięki temu maszyna nie będzie zawieszać się na nich, co przerwałoby proces koszenia. W momencie gdy występują opady deszczu dobrze jest dezaktywować robota. Możemy to często zrobić albo specjalnym pilotem, albo też za pomocą smartfona, kontrolując stację bazową dzięki Wi-Fi.